Mam przyjemność przedstawić Państwu próbę opisania historii rodziny Lewandowskich w formie: Genealogicznego Rodzinnego Archiwum Lewandowskich GRAL®

w 2001 roku rozpocząłem krok po kroku układać moją rodzinną genealogiczną łamigłówkę. W momencie, kiedy rozpocząłem poszukiwania genealogiczne moja Matka, ojciec i jego liczne rodzeństwo już dawno zmarli. Moją podróż w czasie rozpocząłem, trochę po "omacku", na podstawie otrzymanych z Urzędu Stanu Cywilnego w Częstochowie dwóch metryk zgonu mojego dziadka Ignacego i babci Antoniny Józefy Lewandowskich.

Wędrowałem po Polsce, odwiedzałem miejscowości gdzie mieszkali moi krewni, potomkowie pradziadków, sióstr i braci moje dziadka.

Swoją pierwszą podróż genealogiczną rozpocząłem dokładnie 5 maja 2001 roku. Odwiedziłem rodzinne Królewskie Miasto Kowal, w którym w roku 1310 urodził się Kazimierz III Wielki, ostatni król polski z dynastii Piastów. W rodzinnej tradycji zachowała się legenda, że Lewandowscy i ich przodkowie mieszkali w Kowalu "od zawsze". Już sam Voltaire`a mówił, że "legenda jest siostrą historii" i słowa te mają głębsze znaczenie i treść, niż się na ogół sądzi. Ta właśnie legenda przekazywana z pokolenia na pokolenie mówi, że:

tekst legendy

Nazwa ta - Levantes, przydomek lub jak w tamtych czasach określano imiono lub zwanie nadane staremu Bartłomiejowi zostało zaakceptowane przez mieszkańców Kowala, załogę zamku i okolicznych mieszkańców puszczy.
Później przydomek ten został przejęty przez jego dzieci a w późniejszych czasach przepisany i utrwalony na długie lata na przyszłe pokolenia, aby przypominać potomnym o tym niezwykłym wydarzeniu.
Z czasem, kiedy w Polsce tworzyły się nazwiska wykorzystano nadany kiedyś przydomek, który został spolszczony i stworzono nazwisko Lewant a później w XVI wieku po dodaniu przedrostka "ski" powstało jedno z najpopularniejszych i pięknych nazwisk - Lewandowski.

Przypisy:
1/ Jan Długosz w swoich Kronikach wymienia z nazwy to jezioro. Dzisiaj jezioro już nie istnieje.
2/ Była to osada Kowale (pierwotna i właściwa nazwa grodu wraz z obronnym drewnianym zamkiem i kaplicą zamkową), później przemianowana na Kowal.
3/ Kazimierz urodził się dnia 30 kwietnia 1310 roku w Kowalu.
4/ Kościół pod wezwaniem Świętego Mikołaja
5/Levantes (łacina) - ten, który podaje do chrztu, podający do chrztu.

Poszukiwanie
Dnia 5 maja 2001 r. Mieczysław R. Lewandowski wraz z żoną Zofią podczas kwerendy starych dokumentów w archiwum kościoła pw. św. Urszuli .

Po przedstawieniu starej rodowej legendy, która w części wyjaśnia pochodzenie nazwiska Lewandowsk, wracam do moich poszukiwań genealogicznych.
Później odwiedziłem Włocławek i pobliskie, urocze miasteczko nad Wisłą - Nieszawę. Szybko odnalazłem w Przypuście ulicę i numer domu, w którym w 1823 roku urodził się Bartłomiej Lewandowski.
Był piękny letni, słoneczny dzień, sielski spokój, wysoki brzeg Wisły, na którym stałem, a w dole wijąca się szeroka rzeka pomiędzy łachami złotego piachu,. W miejscu gdzie urodził się Bartłomiej stoi dziś okazała współczesna willa, w której najprawdopodobniej mieszka mój daleki nieznany krewny. Nie miałem okazji spotkać się z nim osobiście, ale wiem, że jest spokrewniony z rodziną Lewandowskich (jego żyjąca dzisiaj Babcia nosiła rodowe nazwisko Lewandowska). Jej ojciec Jan Lewandowski mieszkał dokładnie w tym samym miejscu, ale w nie tak okazałym domu. Czyżby tylko przypadek, czy też powiązania rodzinne, na pewno wyjaśnią to w przyszłości odpowiednie badania.
Próbowałem wyobrazić sobie to miejsce tak jak wyglądało za czasów mojego pradziadka.
Obok, trochę wyżej na wzgórzu, kilkadziesiąt metrów od domu, w którym mieszkał, stoi zabytkowy, przepiękny, modrzewiowy kościółek p.w. św. Stanisława w którym dnia 15 sierpnia 1823 roku został ochrzczony mój pradziad Bartłomiej.

Byłem częstym gościem w archiwach w Słupsku, Piotrkowie Trybunalskim, Skarżysku - Kamienna, Częstochowie. Odwiedzałem Muzeum Ziemi Wieluńskiej gdzie jeden z pracowników mgr Jan Książek bezinteresownie pomaga mi w uzyskaniu różnego rodzaju informacji na temat życia i działalności społecznej w Wieluniu mego wujka Zygmunta Bazylego Lewandowskiego.


9 lutego 2002 roku Mieczysław R. Lewandowski
w poszukiwaniu przodków w Archiwum Abpa.
Baziaka w Krakowie z nieocenioną siostrą Danutą Szymańską.

W 2003 roku wyjechałem do wschodniej Galicji w rodzinne strony mojej Mamy i Teściów. W Stryju znalazłem dom mojego dziadka Wolfa i co najciekawsze na starym katolickim cmentarzu zachował się w dobrym stanie z oryginalną metalową tablicą grobowiec Rodziny Wolfów. Tam pochowany był mój dziadek Józef Wolf i babcia Antonina z domu Miksiewicz oraz kilkoro ich dzieci, które zmarły bardzo młodo. Z wielkim szacunkiem i sentymentem pobrałem Świętą Ziemię z tego grobu, umieściłem w specjalnych urnach, z których jedną przekazałem swojemu Bratu Jerzemu a drugą umieściłem wśród bezcennych pamiątek mojej rodziny.

W 2005 roku odwiedziłem Ellis Island Immigration Museum w Nowym Jorku, gdzie przez kilka dni korzystałem z zasobów tego archiwum.

W sumie przez okres od początku poszukiwań w 2001 roku odbyłem przeszło 70 podróży po całej Polsce. W niektórych miejscowościach byłem kilkakrotnie i planuję następne wyjazdy.

Szukałem dawnych śladów moich przodków w Urzędach Stanu Cywilnego, księgach kościelnych, archiwach diecezjalnych i państwowych, w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie, Archiwum Straży Granicznej w Szczecinie, hipotekach, odwiedzałem żyjących członków rodziny. Korzystałem z mikrofilmów dokumentów różnych parafii w Polsce sporządzonych przez The Genealogical Society of Utach oraz internetowym archiwum The Church of Jezus Christ of Latter Day Saints - Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych Dnia Ostatniego.
Bardzo cenne były informacje zawarte w opracowaniach książkowych jak np.:

- "Leksykon miasta Wielunia" autor Tadeusz Olejnik (dotyczy osoby Zygmunta Bazylego Lewandowskiego).
- "Cmentarz Kule w Częstochowie" autor Juliusz Sętowski, w którym ukazało się kilka biografii członków rodziny Lewandowskich i Lubczyńskich. Część biografii członków naszej rodziny została napisana na podstawie materiałów dostarczonych przez GRAL®.
- "Walczyliśmy o wolność ojczyzny" pod redakcją prof. Bogdana Suchodolskiego.
- "Pamiętniki nauczycieli" pod redakcją Józefa Chałasińskiego, w których Natalia Jakubowska przedstawia swoje wspomnienia z dzieciństwa, młodości oraz okresu okupacji.
Internet.


26-30 kwietnia 2003 roku Stryj. Przy szczęśliwie zachowanym i odnalezionym rodzinnym grobie mojego dziadka Józefa Wolfa i Jego żony Antoniny Agnes Wolf z domu Miksiewicz. Po raz pierwszy od czasu wysiedlenia rodziny, czyli po 57 latach zapalony zostaje znicz przez wnuka zmarłych - Mieczysława R. Lewandowskiego i jego żonę Zofię.
Nie obyło się też od zlecenia wykonania płatnych kwerend w Archiwach Państwowych.

Często dostawałem do zbiorów Genealogicznego Rodzinnego Archiwum Lewandowskich GRAL®, od żyjących członków rodziny bardzo cenne i unikalne zdjęcia, dokumenty, świadectwa, akty urodzenia, chrztu i zgonów. Dużą ilość fotografii i dokumentów skanowałem i po opracowaniu włączyłem do galerii fotografii i archiwum dokumentów.

Tu w tym miejscu chciałbym wszystkim serdecznie podziękować, a w szczególności Leszkowi Pyrkoszowi, który zapoczątkował przekazywanie do Rodzinnego Archiwum rodzinnych pamiątek, (18 zdjęć), Bogusławie Szewczyk (60 zdjęć), Urszuli Barańskiej (55 zdjęć i 12 dokumentów), Januszowi Bożeńce (185 zdjęć i 12 dokumentów), Zbigniewowi Kwolikowi (85 zdjęć i 18 dokumentów) Korespondencja.

Zbierałem, zapisywałem, katalogowałem i weryfikowałem wszelkie informacje. Tworzył się obraz początkowo skromny a później większy w pełnych kolorach.

9-10-11 października 2005 r. kwerendę interesujących dokumentów
w Ellis Island Immigration Museum w Nowym Jorku
przeprowadził Mieczysław R. Lewandowski z żoną Zofią
Analizując życie naszych krewnych w okresie II wojny światowej, stwierdziłem, że przeszli ten tragiczny dla całego narodu polskiego okres możliwie spokojnie. Dopiero, kiedy miałem możliwość zapoznania się z życiorysami moich krewnych stwierdziłem, że moją rodzinę dotknął los podobny do innych polskich rodzin. Wśród nich był jeniec wojenny, internowany w niemieckich obozach, kilka osób zostało zamordowanych w Katyniu i Ostaszkowie, kilku zginęło w Powstaniu Warszawskim, było więźniami obozów koncentracyjnych w Majdanku, Buchenwaldzie i Ravensbrück a też było więźniami komunistycznych władz za walkę z niemieckim okupantem.

Zajmuję się odszukiwaniem grobów naszych przodków i ich restauracją. Dzięki finansowemu wsparciu rodziny odrestaurowaliśmy i uchroniliśmy w ostatniej chwili przed likwidacją przeszło 100 letni grób naszej praprababki Elżbiety Kurtz z Taubertów zmarłej w Częstochowie w dniu 24.12.1904 r.

Aktualnie jesteśmy w trakcie częściowej konserwacji Rodzinnego Grobu Rodziny Lewandowskich na cmentarzu Kule w Częstochowie. Niestety tylko częściowej, bo zebranie na ten cel pieniądze pokryją tylko część wydatków. Nie uda się w I etapie odtworzyć skradzionych w barbarzyński i bandycki sposób w 2001 roku 7 sztuk żeliwnych gazonów zdobiących grobowiec. Pomimo, że grobowiec został wpisany na listę zabytków sztuki cmentarnej i wymaga prac zabezpieczających na pomoc finansową Konserwatora Zabytków, kościoła, Urzędu Miasta Częstochowa nie ma, co liczyć.

Genealog Pan Jacek Tomczyk z Częstochowy pomógł w zlokalizowaniu nieznanych dwóch grobów Lubczyńskich na cmentarzu Kule w Częstochowie. Serdeczne dziękuję.

Prof. Juliusz Sętowski, ustalił, że są to najstarsze zachowane groby na cmentarzy Kule w Częstochowie.

Groby te wymagają natychmiastowej konserwacji (wykopania z ziemi, ustawienia na postumentach, zabezpieczenia płyt). Zastanawiającym, komu przeszkadzają te dwa groby. Porównując zdjęcia otrzymane od Pana J. Tomczyka w miesiącu czerwcu 2006 r. ze zdjęciami wykonanymi przeze mnie w dniu 03.08.2006 r. i 13.12.2007 r. stwierdziłem odłupanie kamienia z części konstrukcji grobu. Jeden kamienny słupek (służka) podtrzymujący łańcuchy międzyczasie został skradziony. Komu zależy na dewastacji grobu, świętego miejsca?

Wskazanym byłoby włączenie się żyjących członków rodziny Lubczyńskich do prac konserwatorskich.

W czasach gdzie jednostka rozmywa się w globalnym świecie, gdzie coraz mniej ludzi określa się poprzez takie kryteria jak religię, płeć, kulturę, gdzie zanika więź rodzinna oparta na tradycji i społecznej przynależność do rodu, ważnym elementem działalności Genealogicznego Rodzinnego Archiwum Lewandowskich GRALŽ jest integracja rodziny poprzez organizowanie cyklicznych Rodzinnych Zjazdów.

Zjazdy, Rada Rodziny.

Nie każdy z naszych przodków miał możliwość tworzenia dzieł, które później podziwiają następne pokolenia.
Jednak większość naszych przodków tworzyła historię tej ziemi pozostawiając na niej swój ślad. Te nikłe ślady ich życia trzeba wskrzesić, zapamiętać, wspierać i dzielić się tą pamięcią z innymi.
Dlatego warto przeglądać od czasu do czasu tę stronę internetową i przenieść się do świata ludzi, których już nie ma, a którzy zasłużyli sobie na wieczną pamięć. Bo to też jest nasza wspólna historia.
Staram się ocalić od zapomnienia pamięć o naszych przodkach i zapisywać dzisiejsze działania i dokonania żyjących. Niech ta strona internetowa będzie świadectwem ich życia.
Niniejsze opracowanie nie stanowi pełnych dziejów rodziny Lewandowskich i pokrewnych. Zainteresowanych, szczególnie tych, którzy związani są więzami pokrewieństwa i mogą podważyć, uzupełnić lub potwierdzić informacje zawarte na tych stronach internetowych, bądź odnajdą błędy merytoryczne i techniczne, uprzejmie proszę o kontakt.

Mieczysław Ryszard Lewandowski.
e-mail: lew@ndowski.pl
Wrocław.